sobota, 14 kwietnia 2018

Księga Judyty

Kiedyś myślałam, że na endorfinowym haju da się żyć wiecznie. A potem nagle zjechałam w ciemną pustkę smutku. Tak po prostu, bez powodu.

Księga Nehemiasza

Dawno mnie nie było. Nikt nie tęsknił. Chociaż, kto wie? Czas wrócić do pasteli? Do Biblii? Komuś brakuje codziennych fragmentów Słowa?